Dzisiaj 7 lekcji. Pierwsza fizyka pani mnie pytała :/ <loool>, a później w połowie lekcji zrobiła kartkówkę (wtf?! duże xD). Religia lajcik :P Pani przyniosła nam w końcu swój słynny zeszyt z sucharami, a mi się nudziło i dźgałam się z koleżanką długopisem. Napisałam jej też na kartce po obu stronach "Proszę odwrócić!" blondynka xD. Na w-f miałyśmy siatkę. Angielski też lajcik. Pracowaliśmy z tablicą interaktywną. Duża przerwa była the best :) (Olka zabiję cię xD) I ta akcja z notesikiem.... Polski jak zwykle nudy. Napisałam w 2 min. 8 zdaniową pd. i pani się nie skapła. Ania tłumaczyła jej co to są suchary (GENIUSS). Pani od chemii nie było i mieliśmy zastępstwo z panią od niemca :( <looool>. A na kółku chemicznym poszliśmy na świetlicę. Moja koleżanka przegrała pewien zakład xD.
Teraz siedzę i się nudzę. Przeglądam : klik i klik :P
Jutro na pierwszej lekcji mam spr. z histy <loooool>
papa ^^
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Pod postem zostaw swoją opinię, mam nadzieję, że komentarz będzie się tyczył głównie posta, Dziękuję! :)